Często słyszymy, że alkohol to puste kalorie, więc osoby na diecie nie powinny go spożywać. Czy jednak lampka wina raz na jakiś czas sprawi, że cały nasz wysiłek włożony w odchudzanie pójdzie na marne? Niekoniecznie! Zobacz, jaki wpływ ma alkohol na ludzki organizm i przekonaj się, czy można pić będąc na diecie odchudzającej.
To, że alkohol uzależnia i spożywany w dużych ilościach ma negatywny wpływ na organizm, wiedzą wszyscy. Ale równie popularny jest pogląd, że regularne picie małych ilości wina i piwa sprawi, że będziemy zdrowsi. Pić czy nie pić?
Alkohol a kalorie
Niestety, naukowcy są zgodni – alkohol utrudnia zrzucenie wagi. Jedna porcja piwa (czyli ok. 500 ml) to około 300 kcal! Więc jeśli kobieta wypije 3 piwa jednego dnia, to z samego alkoholu spożyje aż połowę zalecanego limitu kalorycznego dla kobiet.
Co ważne, alkohol rzadko kiedy spożywamy „solo” – i nie chodzi tu o towarzysza do picia, ale o przekąski, którymi przegryzamy alkohol. Krakersy, chipsy, paluszki… tłuste i słone przekąski są bardzo kaloryczne i to one są głównym wrogiem odchudzania.
Pozytywny wpływ na zdrowie
Badacze informują, że alkohol spożywany w umiarkowanych ilościach ma dobroczynny wpływ na ludzki organizm. Jednak „umiarkowana ilość” to pojęcie względne – inaczej będzie wyglądać w przypadku kobiety, mierzącej 160 centymetrów i ważącej 55 kilogramów oraz mężczyzny o wzroście 180 centymetrów i wadze 90 kilogramów.
Przyjmijmy jednak, że umiarkowana ilość to np. lampka wina dziennie lub jedno piwo kilka razy w tygodniu. Te alkohole zawierają składniki dobre dla naszego zdrowia – wino jest bogate w przeciwutleniacze, które spowalniają procesy starzenia się skóry, zapobiegają chorobom serca i pozytywnie wpływają na wzrok. Wino zawiera także witaminy z grupy B, magnez, potas, wapń i żelazo. Piwo także zawiera witaminy z grupy B i przeciwutleniacze, a do tego pobudza wydzielanie soków żołądkowych.
Czy można pić i nie przytyć?
Nawet jeśli dbamy o sylwetkę, nie musimy z alkoholu rezygnować całkowicie. Nic się nie stanie, jeżeli raz na jakiś czas sięgniemy po kieliszek. Należy jednak to robić z umiarem i zastosować się do kilku porad:
kup alkomat i sprawdzaj zawartość alkoholu w organizmie – pamiętaj jednak, że ważna jest kalibracja alkomatu, aby działał on sprawnie i pokazywał prawdziwy wynik;
unikaj kalorycznych przekąsek, takich jak ciastka, czekolada, tłuste sery, chipsy czy krakersy;
wybieraj wino – w porównaniu do innych alkoholi jest mniej kaloryczne i zawiera wiele cennych substancji.
zrezygnuj ze słodkich napojów – soki o smaku owoców i napoje gazowane są pełne cukru;
nawadniaj się – pamiętaj o piciu większej ilości wody, niż zwykle.
Skutki częstego picia alkoholu
„Co za dużo, to niezdrowo” – mówi przysłowie. Trudno się nie zgodzić – alkohol pity w nadmiarze na pewno nie wpłynie pozytywnie na nasze zdrowie. Badania wykazały, że trunki pobudzają apetyt i sprawiają, że jemy znacznie więcej. Takie działanie ma w szczególności piwo, a odpowiada za nie chmiel.
W wyniku picia w organizmie powstaje aldehyd octowy – toksyczna substancja, z którą musi poradzić sobie wątroba. Pijąc alkohol, wydalamy dużo płynów – razem z wodą z organizmu usuwane są składniki mineralne, więc bardzo łatwo się odwodnić. Alkohol spowalnia metabolizm i zaburza procesy wykorzystania energii z żywności.
Bardzo przydatny artykuł.