Czy warto jeść podroby?

Spożycie podrobów w większości regionów świata jest bardzo powszechne. Często są to charakterystyczne dla danego kraju potrawy i przysmaki, których grzechem byłoby nie skosztować. Jednak z jakiegoś powodu Polacy stronią od konsumpcji podrobów. Dla sporej większości jest to mięso niższej kategorii, którego nie sposób przełknąć ze względów estetycznych. Pomimo, że kupimy je taniej od zwykłego mięsa, podroby wciąż nie są tak powszechnie spożywane w naszym kraju. Dlaczego tak się dzieje?

Otóż, winić możemy powielane przez lata stereotypy i idące za nimi uprzedzenia, według których podroby nie mają żadnych korzystnych dla naszej diety wartości odżywczych. Głównym powodem, dla którego ludzie nie decydują się na spożywanie podrobów jest ich pierwotna funkcja w organizmach zwierząt, która po prostu nie brzmi zbyt apetycznie. Jednak, gdyby odstawić na bok uprzedzenia, dodając do jadłospisu wątróbkę, potrawy z serc, cynaderek i ozorów, bylibyśmy w stanie zafundować sobie cenne, łatwo przyswajalne składniki odżywcze, naturalnie zawarte właśnie w tych podrobach.

Jakie podroby wyróżniamy?

Podroby to organy wewnętrzne zwierząt oraz ich wybrane zdatne do spożycia części ciała. Aby sklasyfikować podroby pod kątem walorów smakowych, a także wysokości zawartych w nich witamin, składników mineralnym i budulcowych, potrzebnych do utrzymania prawidłowych funkcji organizmu, wyróżnia się podział na cztery kategorie. Do pierwszej z nich należą wątroba oraz mózg. Następnymi bogatymi w substancje odżywcze są organy takie jak nerki, serca i ozory. W kolejnej grupie znajdują się płuca, żołądki, śledziony i flaki, a na końcu plasują się zewnętrzne części ciała – głowy, nogi oraz wymiona.

Korzyści ze spożywania podrobów

Najbardziej klasycznym i najpopularniejszym z podrobów spożywanym w polskiej kuchni jest wątroba zwierzęca, zwana wątróbką. Spożywanie wątróbki daje wiele korzyści pod kątem dostarczania do organizmu cennych składników odżywczych. Jest ona bogatym źródłem cynku, żelaza, witaminy C, rozpuszczalnej w tłuszczach witaminy A oraz zbioru witamin z grupy B. Wątróbka to także mniej kaloryczna wersja klasycznego mięsa, gdyż to zaledwie 130 kcal na porcję 100 g. Dodatkowo, jest to jeden z podrobów o wysokiej zawartości wysokojakościowego białka. Jako, że wątroba pochodząca z wieprza jest dość ciężkostrawna, lepiej jest spożywać wątróbkę z cielęciny lub drobiu.

Kolejnymi chętnie spożywanymi podrobami są serca, dzięki którym nasz organizm wzbogaci się witaminami B2, B6 oraz B12, kwasem foliowym, selenem, cynkiem i żelazem. Podobnie, jak w przypadku wątróbki, podroby wieprzowe i wołowe są o wiele bardziej ciężkostrawne. Z tego powodu warto spożywać serca cielęce.

W tej grupie podrobów znajdą się także nerki, zwane potocznie cynaderami, które zawierają wysokojakościowe białko wraz z kwasami tłuszczowymi omega 3 oraz witaminę A i B. Jednakże z uwagi na to, że nerki mogą być skupiskiem metali ciężkich, najlepiej je spożywać rzadziej niż raz na tydzień.

Jednak ze wszystkich podrobów to chyba móżdżek jest tym najbardziej nietypowym rodzajem, do którego trudno się przekonać. Niemniej jednak mózg zwierzęcy to źródło fosforu, kolagenu oraz elastyny, a także wspomagających prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego fosfatydylocholiny i fosfatydyloseryny.

Jak często jeść podroby i jakie są ku temu przeciwwskazania?

Podroby zawierają wartościowe składniki odżywcze, jednak bardzo łatwo jest je przedawkować, co może prowadzić do poważnych konsekwencji zdrowotnych. Dużą przeszkodą dla spożywania organów zwierzęcych jest wysoka zawartość cholesterolu, który w przypadku chorób układu krwionośnego oraz reumatyzmu powinien być wykluczony z diety. Podrobów powinny unikać też osoby chorujące na dnę moczanową, z uwagi na zawarte w podrobach i mięsie związki puryn. Wprawdzie ani niedobór, ani też nadmiar substancji chemicznych nie jest korzystny dla zdrowia. Warto więc spożywać podroby nie częściej niż raz w tygodniu, aby zachować bilans przyjmowanych przez ich konsumpcję korzystnych składników mineralnych.

Należy zwrócić uwagę na fakt, że środowisko, w którym wzrastały zwierzęta oraz stosowane tam pestycydy mogły mieć znaczny wpływ na stan narządów wewnętrznych zwierząt. Dlatego też warto mieć na uwadze, skąd pochodzi dane mięso i o ile to możliwe, najlepiej pozyskiwać podroby i mięso z chowów ekologicznych, wolnych od GMO i substancji szkodliwych dla naszego organizmu.

Zatem czy warto jeść podroby?

O ile nie częściej niż tydzień, oczywiście! Bowiem rezygnując z podrobów, rezygnujemy z cennych składników odżywczych, które mają nam do zaoferowania. Często boimy się tego, co nam nieznane, jednakże walory smakowe, jak i bogactwo potraw z podrobów są na tyle zróżnicowane, że warto pokonać uprzedzenia i spróbować te wykwintne potrawy.

Artykuł napisany przy współpracy z portalem cateromarket.pl, miejscem gdzie znajdziesz dopasowaną do Ciebie  dietę pudełkową i catering dietetyczny.