Rozszerzanie diety to bardzo wyczekiwany moment przez rodziców. Jest to dość ekscytujące wydarzenie w życiu rodziny, często szeroko udokumentowane w postaci filmików i zdjęć. Przed rozpoczęciem podawania nowego jedzenia dziecku warto uzupełnić swoją wiedzę na temat prawidłowego kształtowania nawyków żywieniowych. Oto kilka prostych zasad, którymi warto się kierować.
Kiedy rozszerzać dietę?
Światowa Organizacja Zdrowia zaleca rozpoczęcie rozszerzania diety po 6. miesiącu życia. Dlaczego tak późno, skoro część pediatrów oraz producenci posiłków dla dzieci zachęcają do podawania pokarmów już w 4. miesiącu? Jest kilka powodów.
- Maluch podczas spożywania posiłków powinien znajdować się w pozycji siedzącej. Kręgosłup dziecka około 6. miesiąca życia jest już odpowiednio silny, aby utrzymać ciężką głowę w pionie. To jeden z czynników zapobiegających zadławieniu.
- Przewód pokarmowy dziecka jest już na tyle dojrzały, że nowe pokarmy nie będą wywoływać u niego problemów żołądkowych.
- U dziecka powoli zanika odruch wypychania językiem zawartości ust. Maluch zaczyna uczyć się przeżuwania treści pokarmowej.
Warzywa i kasza ekologiczna to najlepsze propozycje na początek rozszerzania diety.
Metody rozszerzania diety
Istnieją trzy sposoby rozszerzania diety pociechy:
- karmienie tzw. „papkami”, czyli rozgniecionym lub zmiksowanym jedzeniem,
- BLW, czyli Bobas Lubi Wybór – karmienie całymi kawałkami,
- karmienie mieszane, czyli część pokarmów zmiksowana, a część podawana do ręki w formie kawałków.
Każda z wyżej wymienionych technik ma swoje plusy i minusy. Rodzic musi być świadomy, że niezależnie od wybranego sposobu karmienia dziecko może się zadławić. Aby zapobiegać tragicznym skutkom utknięcia pokarmu w drogach oddechowych, każdy opiekun powinien odbyć odpowiedni kurs pierwszej pomocy.
Co podać w pierwszej kolejności?
Światowa Organizacja Zdrowia rekomenduje rozpoczęcie diety od warzyw. To bezpieczne rozwiązanie, oswajające dziecko z wytrawnymi smakami. Następnie kolejność podawania produktów jest dowolna. Kolejne składniki można łączyć z poprzednimi, dzięki temu już po kilku dniach można podać np. zupkę z ziemniaka, marchwi i królika.
Obecnie nie zaleca się czekać z ekspozycją na gluten. Proso, owies, żyto, jęczmień, gryka – to pełnowartościowe zboża, które rewelacyjnie uzupełnią dietę dziecka w potrzebne mikro- i makroelementy.
Warto wybierać produkty sezonowe i ze sprawdzonego źródła. W przypadku braku dostępu do takiej żywności najlepiej sprawdzą się artykuły bio. Jeśli świeże warzywa i owoce nie są dostępne, dobrym rozwiązaniem są mrożonki.
Czego unikać podczas rozszerzania diety?
Istnieje wiele produktów, których nie należy podawać dziecku przed ukończeniem przez niego 1. roku życia. Wśród nich znajdują się:
- sól,
- mleko,
- pieczarki i inne grzyby,
- kakao,
- miód,
- orzechy,
- soki.
Ograniczenia wynikają z troski o prawidłowy rozwój dziecka. Część produktów, jak miód lub pieczarki, może zawierać bakterie lub inne niebezpieczne substancje, które wywołują ciężkie choroby, np. botulizm dziecięcy. Organizm młodszego dziecka nie jest gotowy do walki z takim obciążeniem.
