Na temat naturalnych maseczek do twarzy pochodzących od ślimaków mówi się w świecie kosmetycznym coraz więcej. Czy kiedykolwiek wyobrażałaś sobie, że te mięczaki, które w naszym kraju są powszechnie uznawane za szkodniki, mogą pomóc cofnąć tykanie zegara odbijające się na kondycji skóry? Nie chodzi jednak o same ślimaka – sekretem jest śluz, który wydzielają. To jego właściwości mają kosmetyczne znaczenie. Produkty kosmetyczne zawierające tą substancję są teraz rozchwytywane.
Zanim z obrzydzenia powiesz „nie, dziękuję”, czytaj dalej i dowiedz się więcej o tym, dlaczego inni pokochali naturalne maseczki do twarzy ze śluzem ślimaka!
Śluz ślimaka – substancja pełna korzyści
Śluz ślimaka zawiera w sobie między innymi substancje takie jak:
- kwas hialuronowy
- proteoglikany
- glikoproteina
- peptydy przeciwdrobnoustrojowe
Wszystkie one są powszechnie stosowane w produktach kosmetycznych, a przykłady które okazały się korzystne dla skóry można znaleźć w ofercie https://www.orientana.pl/produkty/pielegnacja-twarzy/maseczki-do-twarzy/. Elementy te pomagają chronić skórę przed uszkodzeniem, infekcją, wysuszeniem i promieniami UV.
Śluz ślimaka w kontekście maseczek
Śluz ślimaka, zanim trafi do kosmetyków jest kilkakrotnie filtrowany w celu zwiększenia jego stężenia i zapewnienia mu nieskazitelnej czystości. Jeśli zależy Ci na znalezieniu naprawdę dobrego produktu z jego udziałem, należy tutaj uwzględnić zarówno, konsystencję jak i jakość śluzu.
Składnik ten znany jest jednak przede wszystkim ze swoich właściwości przeciwstarzeniowych. Dzięki maseczce ze śluzem ślimaka zaczyna się stymulacja organizmu do wytwarzania kolagenu i elastyny. Warto również podkreślić, iż jeśli maseczka ta jest stosowana regularnie to bardzo dobrze chroni skórę przed wolnymi rodnikami, ale nie poprzestaje na tym – naprawia także uszkodzone tkanki i przywraca odpowiednie nawodnienie cery. Właśnie z tych powodów jest często zalecana przez dermatologów w leczeniu:
- blizn
- oparzeń
- brodawek
- suchej skóry
- zmarszczek
- rozstępów
- trądziku
- trądziku różowatego
- plam starczych
Nic więc dziwnego, że śluz ślimaka można coraz częściej spotkać nie tylko w maseczkach, ale i w produktach kosmetycznych, takich jak serum, czy kremy.
Od czego zacząć odkrywanie właściwości śluzu ślimaka?
Najlepiej jest rozpocząć od konsultacji z kosmetyczką i wypróbowania niewielkiej ilości śluzu ślimaka na określonym obszarze skóry w celu sprawdzenia alergii. Ważne jest również, aby maseczkę z tym składnikiem wykonywać regularnie, aby uzyskać pełne korzyści. Jednorazowe użycie maseczki nie pozwala na wykorzystanie jego pełnego potencjału.
Fenomen śluzu ze ślimaka od kilku lat jest na topie. Zostaliśmy zalani produktami z tą esencją, ale trzeba wziąć pod uwagę, że przy większości preparatów dostępnych w drogeriach jest to tylko chwyt reklamowy. W ich składach znajdziemy tylko szczątkowe ilości, które mogą zniechęcić do testowania śluzu ze ślimaka, szczególnie brakiem widocznych efektów.