Stale wydłuża się lista chorób, wywoływanych przez szkodliwe działanie tzw. wolnych rodników. Cała związana z nimi historia zaczęła się już w latach czterdziestych XX wieku. Lekarze położnicy zaobserwowali błyskawiczne rozprzestrzenianie się wśród noworodków zwłóknienia pozasoczewkowego – niebezpiecznej choroby, prowadzącej do ślepoty. Zagadkę powstawania owego schorzenia udało się rozwiązać dopiero wiele lat później. Jej przyczyną było zbyt wysokie stężenie tlenu w inkubatorach. W ten sposób lekarze uświadomili sobie fakt – nadmiar tlenu może szkodzić.
Reaktywne formy tlenu
Współcześnie poznaliśmy odpowiedź na pytanie, w jaki sposób tlen szkodzi tkankom naszego ciała. Rozwiązaniem zagadki było odkrycie tzw. reaktywnych form tlenu, potocznie zwanych wolnymi rodnikami tlenowymi. Są one niczym innym, jak tylko produktami ubocznymi procesów metabolicznych, zachodzących w naszym organizmie. Z reguły ich stężenie komórkach jest zbyt małe, by można je było wykryć, lecz jednocześnie wystarczająco duże, by mogły szkodzić. Wynika to z faktu ich wielkiej zdolności do wchodzenia w reakcje z innymi substancjami aktywnymi w tkance.
Mutacje DNA
Dla przykładu wolne rodniki mają zdolność modyfikowania zasad azotowych, wchodzących w skład łańcucha DNA. W ten właśnie sposób powstają niekontrolowane mutacje genetyczne, wywołujące szereg innych reakcji biochemicznych, w konsekwencji mogących prowadzić do powstawania nowotworów.
Innym, nieco mniej znanym przykładem szkodliwego działania wolnych rodników jest tzw. peroksydacja lipidów. Metaforycznie rzecz ujmując, chodzi o „jełczenie” wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, wchodzących w skład błon komórkowych. Błona komórkowa z jednej strony chroni komórkę przed zagrożeniem z zewnątrz, z drugiej zaś – pełni role śluzy, zapewniającej tkance dopływ wszystkich niezbędnych do jej funkcjonowania składników.
Przeciwutleniacze czyli antyoksydanty
Jednak organizm ludzki nie pozostaje bezbronny wobec szkodliwych działań wolnych rodników. Każda pojedyncza komórka naszego ciała ma do dyspozycji nie tylko enzymy rozkładające reaktywne formy tlenu, lecz także specjalne substancje, które wystawiają się na działanie wolnych rodników i tym samym niejako odciągają ich uwagę od naprawdę istotnych dla działania komórki związków. To właśnie one znane są jako przeciwutleniacze czy antyoksydanty. Ich rola polega na zapobieganiu reakcji utleniania. Najbardziej znane antyoksydanty to witaminy A, C, E oraz glutation. Są to podstawowe organiczne związki chemiczne, niezbędne do prawidłowego funkcjonowania ustroju.
Jednocześnie szeroko używa się ich w przemyśle kosmetycznym a także zabiegach medycyny estetycznej, takich jak np. mezoterapia. Każdego dnia wolne rodniki uszkadzają łańcuchy DNA w ludzkiej komórce około 10 000 razy. Co ciekawe w przypadku żyjącego znacznie krócej szczura liczba ta wynosi 100 000 razy! DNA jest najważniejszymi i unikatowym nośnikiem informacji, dlatego też procesy jego naprawy zachodzą w naszych ciałach nieustannie, także teraz, gdy ja piszę a Państwo czytacie ten tekst.