
Chorób i przypadłości zdrowotnych wywoływanych przez złe odżywianie jest sporo. Nie zawsze oczywistych, za to mającymi tendencję do kumulowania się przez kolejne lata. Narastająca nadwaga, ryzyko cukrzycy, nadciśnienie, a nawet problemy ze snem. Wyliczać można długo.
Problem można zredukować poprzez zmianę zwyczajów żywieniowych. Oczywiście łatwo powiedzieć, trudniej zrobić – często nawyki okazują się wyjątkowo mocne i trudne do przezwyciężenia. Zawsze można jednak zastosować metodę małych kroków i stopniowo modyfikować swój jadłospis, stopniowo wprowadzając zdrowe posiłki.
Zdrowe, czyli jakie?
Pytanie całkiem zasadne. Odpowiedź brzmi: przede wszystkim mniej przetworzonych. Im prostszy jest skład danego produktu spożywczego tym lepiej. W przypadku dan obiadowych najlepiej postawić na te złożone z kasz i warzyw. Te ostatnie powinny być podgrzewane stosunkowo krótko, aby zachowały jak najwięcej warzyw – idealnie by było, gdyby ugotowano je na parze.
Wart tez ograniczyć produkty mięsne. Ciężkostrawność i fakt, że zwierzęta hodowlane otrzymują w paszy dużą ilość antybiotyków, które siłą rzeczy dostają się też do samego mięsa to dwa czynniki, które niekorzystnie oddziałują na zdrowie.
Mniejsze porcje, za to częściej
Gdy mówimy o tym, jakie powinny być zdrowe posiłki, warto też zwrócić uwagę na ich wielkość oraz częstotliwość. Jak się okazuje najlepiej jeść mniejsze porcje. Nie znaczy to, że nie można się nimi nasycić. Przeciwnie, po prostu wraz ze zmniejszeniem „dawki” posiłku, warto wyrobić sobie nawyk staranniejszego przeżuwania pokarmu. W ten sposób łatwiej o zaspokojenie głodu (i to nie tylko subiektywnie, lecz również obiektywnie).
Ograniczenie wielkości porcji to jedno, warto jednak jednocześnie zadbać, by posiłków w ciągu dnia było minimum pięć. Tak, by zamiast „raz a porządnie” jeść regularnie, na bieżąco uzupełniając potrzeby organizmu.
Co z żywnością „na mieście”
Czasem trudno uniknąć żywności przetworzonej. W takim przypadku starajmy się jednak wybierać posiłki z małą ilością dodatków w rodzaju konserwantów, barwników, cukru, czy nadmiaru soli. Z drugiej strony warto się zastanowić, czy faktycznie żywność przetworzona jest jedyną opcją. Zamiast tego możemy przecież kupić owoce – to również zdrowe posiłki.