
Natura podsuwa nam wiele możliwości poprawienia swojej koncentracji i pamięci. I to wszystko naturalnie! Sprawdź, czym usprawnisz swój układ nerwowy.
Ryby
DHA, jeden z kwasów omega3, jest niezbędnym budulcem mózgu. Badania dowodzą, że jedzenie pokarmów bogatych w omega3 potrafi zwiększyć IQ o kilkanaście punktów! Omega3 poprawiają koncentrację i chronią układ krążenia.
Wybieraj ryby tłuste, najbogatsze w kwasy omega3, np. makrela, łosoś, tuńczyk, sardynki, halibut, płastuga, węgorz, śledź, sardela czy pstrąg. Niektóre ryby, np. panga, nie zawierają w ogóle kwasów omega3. Mało ich też będzie w produktach przetworzonych (paluszki i burgery rybne) i poddanych długiemu działaniu wysokiej temperatury (np. ryba po grecku). Surową rybę najlepiej ugotować na parze lub upiec. Ponieważ ryby z niektórych regionów (szczególnie hodowlane) zawierają sporo metali ciężkich, zalecane jest spożywanie 2 porcji po około 100 g tygodniowo, najlepiej w połączeniu z zielonymi warzywami, zwiększającymi wchłanianie kwasów omega3.
Warzywa strączkowe
Fasola, soczewica, cieciorka, groch, bób i soja powinny się pojawiać w menu przynajmniej 2 razy w tygodniu! Są jednym z najbogatszych źródeł poprawiającej pamięć lecytyny, a także magnezu i witamin z grupy B, które poprawiają nastrój i koją nerwy. Fasola zawiera dodatkowo mangan, niezbędnego dla prawidłowego funkcjonowania mózgu i poprawiającego pamięć.
Orzechy
Szczególnie włoskie, które zawierają 2 razy tyle antyoksydantów, co inne gatunki orzechów i migdały. Oprócz antyoksydantów zawierają magnez i potas, które działają uspokajająco i poprawiają nastrój, Niezbędny dla prawidłowego funkcjonowania mózgu i dobrej pamięci mangan, fosfor, którego niedobory mogą skutkować uczuciem zmęczenia, a także próchnica i odwapnieniem kości, żelazo i dużo nienasyconych tłuszczów. Optymalna ilość to 5-7 orzechów dziennie.
Banany
Stanowią doskonałe źródło tak potrzebnej dziecku energii, są bogate w wit. C, beta-karoten i witaminy z grupy B, a przede wszystkim dostarczają naszemu organizmowi dużej ilości tryptofanu, „aminokwasu szczęścia” niezbędnego do produkcji serotoniny, którego organizm nie jest w stanie sam wytworzyć. Jego niedobór może skutkować obniżeniem nastroju.
Tryptofan znajdziemy też w obfitości w pestkach dyni, ziarnie słonecznika, serach żółtych, jajach i mięsie.
Dynia
Zawiera poprawiającą pamięć lecytynę, jest bogata w działający tonizująco potas i magnez, oraz wiele cennych witamin, w tym sprzyjające równowadze emocjonalnej witaminy z grupy B. Wybieraj dynie o intensywnym pomarańczowym kolorze miąższu, najbogatsze w karotenoidy.
Awokado
W 1/3 składa się z kwasów tłuszczowych, w tym dużej ilości nieocenionych dla mózgu omega3. Jest bogate w potas, magnez, żelazo, witaminy E, C, K i z grupy B, a także łatwo przyswajalne białka, w tym tyrozynę, aminokwas polepszający pamięć i odpowiedzialny za syntezę neuroprzekaźników noradrenaliny i dopaminy (znajdziemy ją też w mięsie, jajkach i serach)
Produkty zbożowe
Warto zadbać o sycący posiłek, który utrzyma poziom glukozy we krwi na właściwym poziomie. Cukry proste, zawarte w słodyczach, słodkich jogurtach czy owocach, nie gwarantują takiego efektu. Poziom glukozy po ich zjedzeniu szybko rośnie, ale też szybko spada, z nim zaś efektywność mózgu, dla którego glukoza jest podstawowym paliwem. Najlepiej więc na śniadanie zjeść musli z jogurtem i świeżymi owocami czy owsiankę a kanapki do szkoły zrobić na pełnoziarnistym pieczywie.
Czekolada
Poprawia koncentrację, pomaga zwalczyć zmęczenie i polepsza nastrój. Jest bogata w potas, magnez i fosfor, niezastąpione w stresie, zmęczeniu i wysiłku intelektualnym. Dla poprawienia konsystencji do tabliczek czekolady dodaje się lecytyny, która poprawia pamięć. Naukowcy nie są zgodni co do tego, czy lepsza jest czekolada mleczna, czy gorzka, na pewno jednak pozbawiona kakao biała nie ma tylu wartości odżywczych, co jej ciemniejsze odmiany. Na pewno jednak jej zjedzenie, jak każda przyjemność, zwiększa poziom endorfin i serotoniny w mózgu, a tym samym poprawia nastrój i zmniejsza stres.
O orzechach słyszałem i po tym, jak ostatnio zapomniałem zabrać zakupów ze sklepu, to zacząłem je nawet jeść. Mam nadzieję, że reszta Waszych pomysłów też mi pomoże 😀