
Dieta niełączenia Haya jest reklamowana jako sposób na osiągnięcie wymarzonej sylwetki bez wyrzeczeń. Można jeść właściwie wszystko, nie licząc kalorii, sekret tkwi jedynie w niełączeniu produktów białkowych z węglowodanowymi. Według autora, jest to nie tylko dieta, lecz również sposób na życie. Takie odżywianie ma zapewnić utratę masy ciała, dobre samopoczucie, przypływ sił witalnych, ochronę przed chorobami.
Geneza powstania diety niełączenia Haya
Początki diety niełączenia, inaczej rozdzielnej, sięgają do lat 30-tych XX wieku, kiedy to amerykański doktor William Howard Hay zaobserwował wpływ prawidłowego komponowania posiłków na zdrowie. Sam cierpiał z powodu choroby nerek, nadciśnienia oraz otyłości (w wieku ok. 40 lat ważył 102 kg). Początkowo próbował pomóc sobie naturalnymi metodami wschodniej medycyny. Efekty przyniosła dopiero zmiana nawyków, polegająca na zmniejszeniu liczby posiłków, jedzeniu co trzy dni samych warzyw, wyeliminowaniu kawy i palenia tytoniu.
W przeciągu trzech miesięcy doktor schudł ponad 20 kg i poprawił się jego stan zdrowia. W związku z tym postanowił zbadać podłoże zaistniałych zmian. Pomocne okazały się badania Pawłowa (rosyjskiego fizjologa) nad trawieniem białek i węglowodanów. Według niego, produkty węglowodanowe trawione się ok. 2 godziny, białkowe ok. 4 godzin, natomiast zestawione razem nawet 13 godzin. Doktor Hay wysnuł wniosek, że strawienie składników pokarmowych spożywanych razem wymaga dostarczenia dwukrotnie większej ilości energii i enzymów, niż przyjmowanych oddzielnie. Stwierdził również, że trawienie węglowodanów wymaga uruchomienia mechanizmów zasadowych, natomiast przy trawieniu białek – kwasowych.
Dieta rozdzielna
Spożywając produkty białkowe i węglowodanowe łącznie zaburzany jest proces trawienia, a w płynach ustrojowych gromadzi się nadmiar kwasów. Może to być przyczyną wielu chorób tj. alergii, nadciśnienia, miażdżycy, raka, cukrzycy. Aby tego uniknąć wystarczy przestrzegać kilku zasad zaproponowanych przez Haya. Podstawą diety jest podział produktów na białkowe, węglowodanowe i neutralne:
Produkty białkowe: mleko, sery żółte, twarogowe, pleśniowe, jaja, jogurt, kefir, maślanka, orzechy i nasiona, ryby, mięso, soja.
Produkty węglowodanowe: mąki, makarony, kasze, płatki, ziemniaki, kukurydza, fasola, groch, cukier, miód.
Produkty neutralne: owoce świeże i suszone, warzywa (z wyłączeniem ziemniaków, grochu, kukurydzy i fasoli), grzyby, soki, woda.
Według autora diety, wszystkie dolegliwości powodowane są przez łączenie produktów białkowych z węglowodanowymi, jak i zbyt dużym spożyciem białka. Produkty spożywcze wpływają na zachowanie równowagi kwasowo-zasadowej organizmu, a gdy jest w którąś stronę zachwiana, dochodzi do zaburzeń chorobowych. Mięso i jego przetwory, produkty zbożowe, skrobiowe działają zakwaszająco, natomiast mleko i przetwory, owoce oraz warzywa są zasadotwórcze. Ważne jest, aby produkty z drugiej grupy przeważały w codziennych posiłkach. Dieta niełączenia w praktyce wygląda następująco:
1. Ze względu na regułę oddzielnego trawienia białek i węglowodanów, nie wolno łączyć ich ze sobą w posiłkach. Przykładowo należy wyeliminować zestawy tj. kanapka z wędliną, serem lub jajkiem, mięso z makaronem, ryżem lub kaszą (m.in. spaghetti bolognese, gołąbki, kotlety). Składniki odżywcze spożywane oddzielnie powodują wydzielanie enzymów odpowiedzialnych za ich trawienie, organizm nie traci wtedy energii na uruchamianie wszystkich mechanizmów. Białko i węglowodany można natomiast łączyć z produktami neutralnymi.
2. Nie należy łączyć produktów działających zasadotwórczo z zakwaszającymi, dotyczy to mleka w parze z mięsem, rybami, jajami i produktami węglowodanowymi. Niepolecane są np. płatki śniadaniowe z mlekiem, ryż na mleku, budynie.
3. Większość owoców i warzyw działa zasadotwórczo, dlatego podczas diety zalecane są na surowo w dużych ilościach. Dozwolone są również sałatki, surówki i soki. Najlepiej aby jeden posiłek w ciągu dnia składał się wyłącznie z nich. Wyjątkiem są niektóre owoce (śliwki, żurawina, borówki), działające zakwaszająco i należy jadać je sporadycznie.
4. W diecie nie ma miejsca na żywność przetworzoną, ponieważ bardzo często dodawane do niej są składniki, które nie mogą być łączone (wędliny z dodatkiem komponentów skrobiowych, mleko w proszku wzbogacające pieczywo). Ta sama zasada tyczy się żywności typu fast-food, produktów instant, słodyczy. Zrezygnować należy również z kawy, mocnej herbaty, alkoholu, a także ostrych przypraw i soli, gdyż pobudzają wydzielanie soków żołądkowych. Zamiast tych ostatnich można stosować świeże zioła podkreślające smak potraw.
5. Zalecane są co najmniej trzy posiłki dziennie (białkowy, węglowodanowy i witaminowy), a między nimi można jeść owoce, pić wodę i napoje (nigdy w trakcie). Posiłek węglowodanowy powinien składać się z produktów pełnoziarnistych, natomiast białkowy z chudego mięsa (indyk, cielęcina, kurczak, chuda wołowina) lub ryb. Potrawy można przyrządzać na drodze gotowania, gotowania na parze lub pieczenia.
6. W celu zapewnienia odpowiedniego trawienia, posiłki węglowodanowe i białkowe muszą być rozdzielone 4 – godzinną przerwą. Zaleca się powolne spożywanie, a najlepiej celebrowanie jedzenia. Każdy kęs powinien być dokładnie przeżuty, aby zapewnić maksymalne rozdrobnienie.
7. W diecie został uwzględniony jeden dzień w tygodniu na oczyszczanie organizmu, w trakcie którego można jeść tylko owoce i warzywa. Ma to zapewnić poprawę trawienia i usunąć toksyny.
Dieta rozdzielna – zasady
Trzymając się zaleceń diety niełączenia i zachowując odpowiedni poziom spożycia kalorii można stracić od 0,5 do 1 kg tygodniowo. Włączają do tego aktywność fizyczną możemy przyspieszyć efekty, a dodatkowo zyskać lepsze samopoczucie i poprawę kondycji. Początkowo utrata masy ciała jest większa, niż na późniejszych etapach, ale nie należy się zniechęcać. Dieta szczególnie polecana jest dla osób z nadwagą i otyłością, cierpiących na nadciśnienie, choroby serca czy nerek. Taki sposób odżywiania najlepiej stosować przez całe życie, a jeżeli chodzi jedynie o zgubienie kilogramów powinien trwać minimum trzy miesiące. Dietę warto zaplanować na miesiące wiosenno-letnie, ze względu na dostępność wielu owoców i warzyw.
Jak każda dieta, również ta, posiada swoje wady i zalety. Niewątpliwie dużym plusem jest promowanie spożycia owoców i warzyw, które są bogatym źródłem witamin, składników mineralnych, antyoksydantów czy błonnika. Dla osób, które wcześniej spożywały ich mniej, mogą mieć wpływ na przyspieszenie przemiany materii, lepszy wygląd skóry, włosów i paznokci oraz nastrój. Owoce zmniejszają chęć sięgnięcia po słodycze i przekąski, które są niedozwolone. Zgodne z zasadami racjonalnego żywienia są również techniki sporządzania posiłków (gotowanie, pieczenie, parowanie), eliminacja produktów wysokoprzetworzonych i fast-food. Pozytywnie na zdrowie wpływa ograniczenie spożycia tłuszczu, zarówno w produktach, jak i dodawanego do gotowania lub smażenia.
Dieta nie wymaga wykluczania z jadłospisu, a jedynie ograniczenie mięsa. Dodatkowo nie trzeba liczyć kalorii i można jeść wszystko tylko z umiarem. Regularne posiłki i stałe przerwy między nimi zapewniają systematyczne dostarczanie składników odżywczych. Korzystne jest ograniczenie używek i zwiększenie aktywności fizycznej. Z drugiej strony, dieta wymaga zmiany stylu życia i przestrzegania kłopotliwych reguł, rezygnacji z ulubionych potraw. Należy ściśle trzymać się niełączenia produktów białkowych z węglowodanowymi i narzuconych przerw między posiłkami. Cotygodniowe oczyszczanie organizmu również nie jest komfortowe.
Jak widać dieta niełączenia doktora Haya ma więcej plusów, niż minusów. Czy warto więc skusić się na odchudzanie, przy pomocy tej metody? Otóż nie. Nie ma naukowych dowodów potwierdzających, że niełączenie białek z węglowodanami ma wpływ na utratę masy ciała. Efekty są wynikiem przyjmowania mniejszej ilości kalorii, wyeliminowania niezdrowych produktów i ograniczenia tłuszczu – jak w przypadku zaleceń tzw. zdrowego odżywiania.
Co więcej, niektóre produkty powinny być spożywane łącznie, ze względu na uzupełnianie składników odżywczych np. rośliny strączkowe i zboża, mleko i zboża. Bez utrudniania sobie życia kłopotliwymi zasadami również można schudnąć, nie rezygnując ze smacznych i zdrowych potraw.